5 listopada odbyły się kolejne zajęcia naszej poniedziałkowej grupy Teatru Oczami Brata. Dwa dni później było równie kulturalnie, tyle że tym razem w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza, w ramach intensywnych przygotowań do Festiwalu „Moc-art” organizowanego przez Stowarzyszenie Perasada.
Weekend, który poprzedzał obchody Święta Niepodległości spędziłem w domu. Samo święto było tym ważniejsze i bardziej wymowne, iż obchodziliśmy okrągłą, setną rocznicę uzyskania suwerenności przez nasz kraj. Główne uroczystości, w naszym mieście, odbyły się na Placu Biegańskiego. Warto przy tej okazji pamiętać, że wolność jest niezwykle cenna i należy ją zawsze szanować, bo nigdy i nikomu nie jest dana raz na zawsze. A niestety – najczęściej – doceniamy coś, kiedy to utracimy…
14 listopada – ponownie – odwiedziliśmy DPS przy Kontkiewicza. Kolejny raz (coraz skuteczniej i lepiej) objeżdżaliśmy Europę… autostopem. Po południu, razem z Asystentką Kingą zawitaliśmy o Klubokawiarni „Alternatywa 21”, a to wszystko w ramach kolejnego spotkania z bajką terapeutyczną. Tym razem miałem okazję czytać bajkę pt. „O Ani i jej dwóch domach”. Rozwód rodziców nigdy nie jest tematem prostym, ale jeśli już do niego dojdzie, to należy się z nim godnie przeżyć – tak, aby żadna ze stron (a przede wszystkim dzieci) nie ucierpiała. Dzieciaki przysłuchiwały się jej uważnie i z zaciekawieniem. Drugą część spotkania stanowiło krótkie omówienie bajki połączone z warsztatami plastycznymi. Z absolutnym oddaniem trzeba przyznać, że wszystkie prace były naprawdę piękne, pomysłowe i oryginalne. Młodzi uczniowie niewątpliwie mają fantastyczne talenty.
17 listopada, w Filharmonii Częstochowskiej, miałem okazję obejrzeć spektakl pt. „Lunch o północy”, z doborową obsadą: Joanna Kurowska, Piotr Gąsowski, Paweł Królikowski, Anna Iberszer. Ta komedia to zarazem opowieść o naszych związkach, emocjach i uczuciach. Salwom śmiechu i braw nie było końca. To było przedstawienie godne polecenia.
22 listopada, poniedziałkowa grupa Teatru Oczami Brata (z moim udziałem) uczestniczyła w XII „Gliwickich Spotkaniach Tęczowych”. Festiwal Twórczości Osób Niepełnosprawnych odbył się w Centrum Kulturalno-Sportowym „Łabędź”, pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gliwice – Pana Zygmunta Frankiewicza. Z naszym awangardowym Czerwonym Kapturkiem (spektakl pt. „Czerwieńszy niż…, czyli z pamiętnika złego wilka) wypadliśmy bardzo dobrze, ale uczciwie trzeba przyznać, że największą furorę wzbudziła historia Królewny Śnieżki i 7. Krasnoludków przedstawiona w… gwarze śląskiej. Poprzez dzielenie się sztuką wszyscy świetnie się bawili i integrowali. A przecież dokładnie o to w tym wszystkim chodzi…
Dzień później wybrałem się do Klubu „Stacherczak” na koncert częstochowskiego zespołu „Kredki”, gdzie jedną z wokalistek jest Kasia Gołdowska – moja koleżanka ze studiów. Trzeba przyznać, że Kredki zmalowały naprawdę dobry koncert. Kolejną okazję do posłuchania bandu na żywo będziemy mieć już 25 stycznia 2019 roku, tym razem w Teatrze From Poland. Tutaj więcej szczegółów na temat wydarzenia:
https://www.facebook.com/events/1206408272844470/https://www.facebook.com/events/1206408272844470/. Polecam i zapraszam!
28 listopada to nie tylko (niemal) koniec miesiąca, ale to przede wszystkim wielki finał Festiwalu „Moc-Art” organizowanego przez Stowarzyszenie Perasada. Zaprezentowaliśmy premierowy spektakl pt. „W 60 minut dookoła Europy”. Na żywo akompaniował nam zespół Teddy Bears. Na scenie pojawili się aktorzy, tancerze i chórzyści – łącznie ponad 40 osób z różnymi niepełnosprawnościami. W przedsięwzięciu uczestniczyła także reprezentacja Fundacji (z moim udziałem). Musical można było obejrzeć w Miejskim Domu Kultury. Finał zwieńczył występ Piotra Lempy – światowej sławy śpiewaka operowego.
Janusz Pyrkosz